Na pokrytej lodem drodze wóz ratowniczy OSP Hopowo wpadł w poślizg i wjechał do rowu. Strażacy jechali do wypadku drogowego w kierunku miejscowości Kamela w woj. pomorskim.
Do zdarzenia doszło wczoraj przed godziną 6.
- Wczesnym rankiem zostaliśmy zadysponowani do wypadku w miejscowości Kamela, po zjechaniu z drogi krajowej już w kierunku Kameli okazało się, że nawierzchnia jezdni jest pokryta lodem. W związku z tym podjęliśmy decyzję o wolnej jeździe do tego zdarzenia, przy próbie zatrzymania się na jezdni niestety nie było takiej możliwości, nasz samochód zniosło na lewą stronę i pojazd zawisł na skarpie - relacjonują strażacy z OSP Hopowo.
Kilkadziesiąt metrów dalej do rowu wjechał też samochód dostawczy, którego kierowca również wpadł w poślizg na pokrytej lodem jezdni.
Na szczęście strażakom nic się nie stało, sam pojazd też nie został uszkodzony. Na miejsce jeszcze zadysponowano pojazd specjalistyczny SCRt z PSP Gdańsk, który pomógł w wyciągnięciu pojazdów na drogę.
Na miejscu działały jednostki: OSP Kamela, OSP Hopowo, JRG Kartuzy i JRG Gdańsk.
(Fot. OSP Hopowo)
