Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Wołczkowie, dwukrotnie w ostatnich dnich byli dysponowani do działań, związanych z epidemią Koronawirusa w Polsce. Najpierw druhowie nadzorowali osoby objęte kwarantanną przy szpitalu zakaźnym, dzień później pomagali w ustawianiu zapór na zamkniętych przejściach granicznych.
Pierwszy raz strażaków z OSP Wołczkowo zadysponowano w piątek wieczorem pod jeden ze szpitali zakaźnych. W dwóch namiotach znajdowało się tam kilkanaście osób, u których podejrzewano możliwość zakażenia Koronawirusem.
- Byliśmy odpowiedzialni za pilnowanie tych osób aby nie wychodziły poza teren namiotu oraz w razie konieczności udzielenia pomocy i powiadomienia lekarza - relacjonuje jeden z druhów. Co ważne, wszelkie niezbędne środki ochrony osobistej dla strażaków zostały zapewnione przez szpital.
Dzień później, w godzinach wieczorno-nocnych, strażacy z OSP Wołczkowo pomagali w ustawianiu zapór w miejscowościach Lubieszyn, Dobieszczyn i Buk, gdzie czasowo zamknięto przejścia graniczne.
CZYTAJ TAKŻE:
- KG PSP wydał wytyczne dla OSP w KSRG w związku z Koronawirusem
- Waldemar Pawlak apeluje do strażaków OSP. Chodzi o Koronawirus
- ZOSP RP polecił odwołać wszelkie imprezy z udziałem strażaków OSP w Polsce