Strażak z OSP Skorzewo po udarze mózgu doznał częściowego niedowładu. Rodzina uruchomiła zbiórkę pieniędzy, potrzebnych na długotrwałą rehabilitację oraz przystosowanie domu do jego potrzeb.
- Tato praktycznie całe dorosłe życie służył ochotniczo w straży i pomagał, jak tylko było trzeba. To będzie już ponad 30 lat - mówi Karolina Wirkus, córka strażaka.
Ciężki udar mózgu, jaki przebył Adam Żyłowski spowodował u niego lewostronny niedowład. Konieczna jest teraz długotrwała rehabilitacja, również w domu. Potrzebny jest jednak zakup niezbędnego do ćwiczeń sprzętu oraz przystosowanie pomieszczeń w domu do potrzeb pana Adama.
- Chodzi m.in. o przebudowanie korytarza i pomieszczeń po to, by mimo niedowładu mógł z nich samodzielnie korzystać - dodaje córka pana Adama.
Kwota zbiórki to 30 tys. zł. Liczymy, że strażacka solidarność i tym razem nie zawiedzie.
Zbiórka prowadzona jest na portalu Pomagam.pl - link do zbiórki.
(Fot. arch. prywatne)