OSP Ochotnicza Straż Pożarna

Strażak OSP ze Skierniewic z wizytą u strażaków w Nowym Jorku.

Mateusz Wójcik z OSP Skierniewice odwiedził nowojorską jednostkę "Ladder Company 116". Gdy dowiedzieli się, że jest strażakiem z Polski, przyjęli go jak starego przyjaciela. 
 

Zastępca naczelnika OSP Skierniewice gościł w Nowym Jorku, gdzie odwiedził strażaków z New York City Fire Department - Ladder Company 116. Mateusz był w USA po raz drugi w życiu - już kilka lat temu, podczas pierwszej wizyty w Nowym Jorku zdecydował, że wróci do tego miasta, by spotkać się z lokalnymi strażakami.  
 
- Nowy Jork to najludniejsze miasto w Stanach Zjednoczonych, a zarazem centrum jednej z najludniejszych aglomeracji na świecie, dlatego specyfika działania nieco różni się od naszej, ale mimo to na całym świecie cel mamy ten sam - ratować i pomagać. Budynki straży są mniejsze niż u nas, za to są gęściej rozmieszczone. Jest w nich też mniej samochodów. W jednostce, w której byłem są tylko dwa - relacjonuje Mateusz Wójcik, zastępca naczelnika OSP Skierniewice.  
 
Mówi się, że w Ameryce wszystko jest większe - także wozy bojowe. - Robią naprawdę duże wrażenie. Inne sygnały dźwiękowe, inny styl zabudowy, a ich oświetlenie bije po oczach z daleka - dodaje.  
 
Po nowojorskiej jednostce Mateusza oprowadzał jej porucznik, który na zakończenie wizyty wręczył mu pamiątkową koszulę. Ma ona przynieść szczęście w pozyskiwaniu funduszy na sprzęt dla OSP Skierniewice. - Priorytetem jest dla nas nowy samochód, bo ten, który używamy jest już wysłużony, ma 33 lata. Porucznik trzyma kciuki, że wreszcie uda się to auto pozyskać - tłumaczy Mateusz.  
 
Ochotnik ze Skierniewic przyznaje, że spodobał mu się amerykański zwyczaj nazywania jednostek. - Niemal każda jednostka w Nowym Jorku ma swoje logo oraz nieoficjalną nazwę. Ta, którą odwiedziłem nosi nazwę "The Flaming Skulls" czyli Płonące Czaszki - opowiada.  
 
Na koniec wizyty przy Mateusz Wójcik oddał hołd strażakom, którzy zginęli w trakcie akcji ratunkowej po ataku na World Trade Center. Zastępca naczelnika OSP Skierniewice wręczył też nowojorskim strażakom książkę z historią jednostki i zaprosił ich do wizyty w Polsce.

1 września 2018 21:53
Udostępnij na Facebooku