Imponujący wóz strażacki powstał dzięki współpracy czeskiego producenta ciężarówek - firmy Tatra z austriackim Rosenbauerem, specjalistą od zabudowy samochodów gaśniczych.
Tatra Tigon ma 12 metrów długości, niemal 3 szerokości i prawie 4 wysokości. Pojazd został stworzony z myślą o działaniach przede wszystkim w trudnym terenie - w kopalniach, na polach naftowych czy dużych obiektach przemysłowych. Jego masa to aż 43 tony.
Zastosowano w nim typowy dla Tatry napęd - silnik zamocowano za kabiną, nad drugą osią. Dzięki temu pod nadwoziem mieści się oparta na rurach rama, która wzmacnia całą konstrukcję. Pojazd napędza 16-litrowy silnik Volvo o mocy 700 koni mechanicznych, pochodzący z maszyn budowlanych. Przenoszenie mocy i momentu obrotowego na kołach wszystkich czterech osi zapewnia automatyczna skrzynię biegów.
Pojazd wyposażono w dwa zbiorniki wody o pojemności 9000 litrów oraz zbiornik piany o pojemności 3500 litrów. Układ gaśniczy zbudowano z pompy Rosenbauer N80 i pompą wysokociśnieniową Rosenbauer H5. Cztery pompy o różnej wydajności obsługują polewaczkę z przodu oraz działko wodne umieszczone na górnej części zabudowy, mające zasięg 100 m. Ma ono wydajność maksymalną 9500 l/min. Kolejna głowica gaśnicza umieszczona jest na przednim zderzaku. Może on wyrzucać wodę lub pianę gaśniczą na odległość nawet 70 metrów.
Tigon otrzymał certyfikaty, dzięki którym może pracować podczas akcji gaśniczych na lotnisku.
