OSP Ochotnicza Straż Pożarna

To się nie mieści w głowie. Ktoś poprzypalał węże OSP Wierzchucino.

Nieprawdopodobna historia spotkała strażaków z Ochotniczej Straży Pożarnej w Wierzchucinie. W nocy ktoś poprzypalał węże, które druhowie suszyli na płocie, po treningu do zawodów. Efekt jest taki, że sprzęt nie nadaje się już do użytku. Sprawa trafiła na policję. 
  
- Zazwyczaj zamieszczamy na naszym profilu zdarzenia, w których niesiemy pomoc innym ludziom... Dzisiejszej nocy, dostaliśmy podziekowanie za poświęcany czas. Dziękujemy bardzo osobie która zniszczyła nasze węże. Węże wisiały i suszyły się na płocie po wczorajszym treningu do zawodów jak zwykle. Ktoś był na tyle uprzejmy że postanowił je podpalić. Osoba ta może się zgłosić i odkupić nasz sprzęt, który służy także do akcji gaśniczych i jest nam niezbędny. Sprawa została zgłoszona na policję. Także został sprawdzony monitoring. Więc dla sprawcy będzie lepiej jeśli zgłosi się sam - napisali na swoim profilu FB druhowie z OSP Wierzchucino. 
    

(fot: OSP Wierzchucino)

19 września 2019 19:01
Udostępnij na Facebooku