Nieprzytomny kierowca Alfy Romeo był reanimowany przez strażaków, niestety nie udało się go uratować. Do zdarzenia doszło około 1:30 w nocy na drodze między miejscowościami Gostyń i Poniec w Wielkopolsce.
- Z nieustalonej przyczyny samochód marki Alfa Romeo, którym kierował 42-letni mieszkaniec Gostynia, zjechał na lewe pobocze i uderzył w drzewo, po czym wpadł do rowu - informuje asp. sztab. Wojciech Idkowiak ze straży pożarnej w Gostyniu.
Jak informuje gostyn24.pl, strażacy za pomocą sprzętu hydraulicznego rozcięli karoserię wraku samochodu i wyciągnęli z niego nieprzytomnego kierowcę, po czym przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Niestety, przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon mężczyzny.
Śledczy ustalają przebieg i przyczyny tego tragicznego wypadku.
(Fot. gostyn24.pl, OSP Poniec)