Drogę do schroniska przecinała nartostrada, co uniemożliwiło strażakom dotarcie na miejsce pożaru. Z pomocą ruszyli ratownicy GOPR, którzy na skuterach i quadach przewozili strażaków ze sprzętem gaśniczym do schroniska. Pożar wybuchł przed 1 w nocy w kotłowni schroniska Pod Łabskim Szczytem.
- Drogę, którą staraliśmy się dojechać do schroniska przecina nartostrada Puchatek co uniemożliwiło nam i pozostałym zastępom dotarcie do celu. Niezastąpieni okazali się ratownicy GOPR, którzy na skuterach i quadach wywozili strażaków ze sprzętem do schroniska. Pierwsi ratownicy dotarli na miejsce wyposażeni w aparaty powietrzne i gaśnice. Potwierdzili, że zapłonowi uległ opał i przedmioty składowane w kotłowni. Przy pomocy gaśnic ugasili pożar - relacjonują strażacy z OSP Szklarska Poręba.
Działania zakończono o godzinie 5:10.
- Dziękujemy za pomoc GOPR Karkonosze, bez Waszej pomocy nie udałoby się tak szybko i sprawnie przeprowadzić akcji gaśniczej. Podziękowania kierujemy również dla firmy Sudety Lift, która uruchomiła i przygotowała do użycia do celów gaśniczych system naśnieżania nartostrad oraz dla MZGK Szklarska Poręba, które w środku nocy natychmiast wysłało piaskarkę do posypania zalodzonej drogi leśnej - piszą druhowie.
(Fot. OSP Szklarska Poręba)