Cztery mieszkania zostały w różnym stopniu uszkodzone w wyniku eksplozji gazu w bloku przy ul. Wyszyńskiego w Turku. Do wybuchu doszło w poniedziałkowe popołudnie. Najciężej ranny został mężczyzna, którego przetransportowano śmigłowcem do szpitala. Pod opiekę medyków trafiły jeszcze dwie osoby.
Do eksplozji doszło około godziny 17. Wybuch butli z gazem wyrwał okna i drzwi z jednego z mieszkań, uszkodził również mieszkania sąsiednie. Szkło i elementy wyposażenia mieszkania oraz elewacji budynku spadły na trawnik przed blokiem.
- W zdarzeniu zostały poszkodowane trzy osoby. Jedna z nich została wyciągnięta z gruzów. Na miejsce zadysponowano śmigłowiec LPR - poinformował kapitan Krzysztof Gruszczyński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Turku na antenie TVN24.
W akcji ratowniczej bierze udział ponad 20 zastępów strażaków. Trwa przeszukiwanie gruzów mieszkania, zabezpieczanie terenu. Z bloku, w którym doszło do eksplozji, ewakuowano kilkudziesięciu lokatorów.
(Fot. iturek.net)