W maju strażacy obchodzą swoje święto, które przypada czwartego dnia tego miesiąca. Jest ono wspomnieniem męczennika Św. Floriana, rzymskiego żołnierza, dowodzącego oddziałem gaśniczym, który zginął za wiarę w Chrystusa.
Jak co roku, nasi strażacy w przeddzień swego święta uczestniczyli w uroczystej Mszy Świętej w naszym kościele parafialnym w Jaworniku. Tym razem nie była to ogromna uroczystość.
Na Mszę Świętą pod przewodnictwem ks. wikariusza Sławomira Głuszka udała się, złożona z dorosłych druhów, kompania z naszej jednostki wraz z pocztem sztandarowym. W oryginalnych, czarnych maskach ochronnych, stosując nakazane odstępy między sobą, podziękowaliśmy Bogu za dotychczasowe łaski i prosiliśmy o siły oraz wytrwałość w dalszej służbie Bogu i bliźnim.
Pusty kościół, tylko Kapłan, my i parę osób. To pierwszy raz, gdy pododdział rycerzy Floriana świętuje w takich okolicznościach. Zawsze obecność strażaków na Mszy Świętej była związana z tłumnie zgromadzonymi wiernymi. Tym razem przebiegło to inaczej. Zabrakło również uroczystego śniadania wszystkich druhów z zaproszonymi gośćmi. Nie było z nami podczas Mszy Świętej również członków Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej, którzy będąc w domu uczestniczyli we Mszy Św. przez transmisję wideo, a niektórzy przesłali nam zdjęcia w swoich mundurkach, by w ten sposób uczcić ten dzień.
Mamy nadzieję, że niebawem skończy się ten trudny czas dla nas wszystkich. Jako strażacy-ochotnicy jesteśmy na każde wezwanie, nieprzerwanie od 123 lat istnienia, nawet w najtrudniejszych chwilach dla ojczyzny i zawsze możecie liczyć na naszą pomoc.
Z tego miejsca chcemy również podziękować ks. wikariuszowi Sławomirowi za odprawioną Eucharystię, wszystkim członkom wspierającym naszej jednostki oraz innym osobom które swoją pomocą doceniają naszą służbę na rzecz społeczeństwa.
dh Piotr Norek