Około godziny 18:05 nasza jednostka została odsunięta od działań przy zerwanym dachu w Klepiczu i oddelegowana do Morynia na jezioro Morzycko gdzie kobieta zgłosiła że podczas nawałnicy na jeziorze pływał surfer i w pewnym momencie nie było kontaktu wzrokowego z mężczyzną. Do działań ruszyliśmy lekkim samochodem wraz z łodzią. WCPR zadysponowalo również płetwonurków z JRG 3 Szczecin a także grupę interwencyjną z WOPR Gryfino. Po dojechaniu na miejsce zdarzenia naszej jednostki na brzegu odnaleziono żagiel od deski surfingowej . W pewnym momencie jeden z ratowników dostrzegł mężczyznę pływającego na środku jeziora, mężczyzną dostrzegł również niebieskie błysku naszego samochodu i sam popłynął do linii brzegowej. W tym momencie cała akcja została przerwana, odwołano siły i środki. W sumie okazało się ze mężczyzna nie potrzebował pomocy, chciał wykorzystać sprzyjające warunki do pływania na desce. Choć zachowanie mężczyzny w nie jednej ocenie uważa się za nieodpowiedzialne . Po akcji udaliśmy się kontynuować akcje usuwania wiatrolomów.
W Akcji udzia wzięły 3 zastępy OSP Moryń
GBA Iveco
GCBA Tatra
Slr vw TRANSPORTER z łodzią