Do wypadku awinetki doszło około 18.00 na lotnisku Muchowiec w Katowicach. W startującej awionetce wybuchł pożar. Samolot spadł z niewielkiej wysokości, a pilot i pasażer zdążyli wyskoczyć z maszyny.
- Podczas startu awionetki prawdopodobnie doszło do awarii silnika. Gdy pilot oderwał koła od ziemi, zauważył w maszynie ogień - informuje dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach.
Jak informuje silesion.pl. awionetka spadła z niewielkiej wysokości, zahaczając jeszcze o barierki. Po upadku maszyna stanęła w ogniu. Na miejscu swoje działania prowadziło 6 zastępów straży pożarnej. Szczegółowe okoliczności wypadku bada komisja badań wypadków lotniczych.
Więcej zdjęć znajdziecie na silesion.pl
(Źródło i foto: Silesion.pl)