OSP Ochotnicza Straż Pożarna

Wypadek wozu strażackiego w drodze do akcji w Czechach. Dowódca zginął.

Jeden strażak zginął na miejscu, drugi walczy o życie - to bilans piątkowego wypadku w Czechach. Strażacy jechali do wypadku samochodowego, ale po drodze sami mieli wypadek.   
 
Jak informują czeskie media, w piątek wieczorem na drodze I/44 w miejscowości Libiva w pobliżu Šumperku wóz straży pożarnej jadący na sygnale zderzył się z samochodem osobowym, po czym dachował.  
 
Samochodem gaśniczym jechało czterech strażaków. Zginął dowódca, siedzący na fotelu pasażera. Kierowca auta został ciężko ranny, pozostali dwaj nie odnieśli poważniejszych obrażeń.  
 
- Strażak, który zginął był członkiem straży pożarnej regionu ołomunieckiego, stacji Zábřeh. Składam głębokie wyrazy współczucia mojemu zmarłemu koledze i mojemu koledze, który poniósł ciężkie obrażenia - czytamy w oświadczeniu plk. ing. Karela Koláříka, dyrektora straży pożarnej w Ołomuńcu.  
 
Szczegóły wypadku ustala lokalna policja.

 
(Fot. HZS Olomouckého kraje)

25 sierpnia 2018 13:22
Udostępnij na Facebooku