OSP Ochotnicza Straż Pożarna

Załoga śmigłowca LPR oślepiana laserem. "Przez jakiś czas nie będę pełnił dyżurów".

Lekarz Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Warszawy został oślepiony laserem. Ma uszkodzoną siatkówkę, problemy ze wzrokiem i musi chodzić w ciemnych okularach. Sprawca jest poszukiwany przez policję.  
 
- To było nagłe zdarzenie. Ja dostałem pierwszy strzał w oczy i byłem pierwszą osobą, która zauważyła to oślepianie. Poczułem w oczach błysk, pojawił się w oczach efekt powidoku, więc widziałem w oczach światło i na krótki moment byłem kompletnie oślepiony. Przez jakiś czas nie będę pełnił dyżurów, ale mam nadzieję, że będzie lepiej – relacjonował Mariusz Mioduski, lekarz LPR.  
 
Z danych Urzędu Lotnictwa Cywilnego wynika, że do takich sytuacji dochodzi często. Tylko w jednym tygodniu września zanotowano aż pięć takich incydentów.  
 
- Spowodowanie takiego uszczerbku na zdrowiu to już nie jest wykroczenie, to przestępstwo. Jest to od roku do 10 lat więzienia. W przypadku, gdyby sprawca takiego czynu działał w sposób umyślny, to jest to aż do 12 lat więzienia – powiedział Michał Witkowski, wiceprezes ds. standardów lotniczych Urzędu Lotnictwa Cywilnego.

(Źródło: TVN24/x-news)

23 września 2019 15:36
Udostępnij na Facebooku