Trzy wozy strażackie załadowane sprzętem jadą ze Szkocji na Ukrainę. W piątek wieczorem charytatywny konwój wjechał do Polski. Witali go polscy strażacy m.in. z OSP Duszniki Wielkopolskie.
Wozy strażackie i ich wyposażenie to dar szkockiej organizacji charytatywnej SERA dla strażaków z Ukrainy. Szkocka organizacja charytatywna SERA w całości jest finansowana ze zbiórek publicznych i z pieniędzy samych strażaków. Do tej pory dobroczyńcom udało się już przekazać 55 wozów strażackich oraz sprzęt warty ponad 10 milionów funtów do wielu krajów Europy.
Wśród wolontariuszy jest strażak z Polski, który prowadzi fanpage "Strażak w Szkocji" na Facebooku.
Wyprawa charytatywna nie obyła się bez przygód. Agencja celna omyłkowo wypełniła dokumenty jednego z samochodów, dlatego wolontariusze musieli się rozdzielić - dwa wozy wyruszyły na kontynent promem z miasta Hull, a trzeci wóz pojechał do Dover, by stamtąd przeprawić się promem. Spotkanie trzech wozów nastąpiło pod Hannoverem i stamtąd konwój jedzie znów razem.
Około godziny 20 konwój przekroczył granicę Polski, dwie godziny później zatrzymał się na MOP Zalesie, gdzie czekał na nich komitet powitalny. Tworzyli go m.in. druhowie z OSP Duszniki Wielkopolskie oraz Przemek Rembielak z OSP GRS Poznań i Krzysztof Smugała, strażak z Wielkopolski, który pomógł załatwić darmowy przejazd przez Polskę.
- Porozmawialiśmy chwilę, chłopaki zjedli coś ciepłego, zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcia i ruszyli w dalszą drogę - mówi Krzysztof Smugała.
Na miejscu pojawił się też przedstawiciel Inspektoratu Transportu Drogowego, który zamontował w wozach strażaków opłacone urządzenia ViaToll, które umożliwią darmowy przejazd.
Konwój ruszył już w dalszą trasę. Do celu zostało jeszcze ok. 1400 km. Konwój ma dotrzeć na Ukrainę w sobotę po południu.
O konwoju pisaliśmy:
- Strażacki konwój pojedzie przez Europę. Tylko w Polsce ma zapłacić za autostrady.
- Charytatywny konwój strażacki jednak przejedzie przez Polskę bez opłat
(Fot. Krzysztof)