OSP Ochotnicza Straż Pożarna

Złodzieje ukradli przyczepkę strażaków z OSP Łódź Mikołajew. Druhowie apelują o czujność.

Na nagraniu z monitoringu widać ciemny samochód, prawdopodobnie Chrysler ciągnący czerwoną przyczepkę strażaków. Do kradzieży doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. - Przyczepka jest czerwona i wysoka, ma ok. 2,5 metra więc jest dość charakterystyczna. Może ktoś ją zauważy - mówi Ireneusz Wieczorkiewicz, naczelnik OSP Łódź Mikołajew.

Na nagraniu monitoringu widać, że o godzinie 0:52 ciemny samochód (prawdopodobnie Chrysler) wyjeżdża spod remizy ciągnąc czerwoną przyczepkę strażaków. Złodziej odjechał w stronę Aleksandrowa i ślad po nim zaginął.

Skradziona przyczepka ma ok. 2,5 metra wysokości, czerwoną plandekę i numer rejestracyjny EL 981WY.

- Sprawcy przecięli łańcuch od bramy, wjechali na boisko i przez boisko podjechali pod remizę, skąd odjechali już z przyczepką. Widać tylko zarys samochodu, niestety rejestracji nie da się odczytać, bo jakość monitoringu w nocy jest jaka jest - mówi Ireneusz Wieczorkiewicz, naczelnik OSP Łódź Mikołajew w rozmowie z OSP.PL.

Przyczepka służyła strażakom m.in. do przewozu Melexa, z którego korzystały dzieci, działające przy jednostce w ramach Fundacji Mała Straż. Ale w razie potrzeby - przyczepa służyła także do przewozu sprzętu ratowniczego, m.in. pompy.

Naczelnik OSP Łódź Mikołajew podkreśla, że przyczepka jest dość nietypowa przez swój kształt. - Jest dość wysoka, ma ok. 2,5 metra. Może ktoś zauważy jadąc samochodem, prosimy wtedy o kontakt z policją - mówi Ireneusz Wieczorkiewicz.

(Fot. OSP Łódź Mikołajew)

19 października 2020 12:14
Udostępnij na Facebooku