OSP Ochotnicza Straż Pożarna

Zrobili swoje i wracają do domu. Polscy strażacy kończą misję w Szwecji.

Polacy wciąż pomagają gasić płonące lasy w środkowej Szwecji. Działania gaśnicze prowadzone są obecnie już tylko w jednej strefie – pomiędzy miejscowościami Karbole i Ljusdal. Strażacy będą pracować do piątku, później spakują tymczasową bazę, by w niedzielę wieczorem wyjechać ze Szwecji.  
 
Dotychczas prace w tej strefie prowadzone były przez polskich strażaków tylko w sektorze zachodnim. Od 31 lipca również sektor wschodni strefy jest nadzorowany przez GFFFV Poland. W szczególności wspieramy stronę szwedzką w działaniach w bardzo trudnym terenie, który nie jest dostępny od strony frontu pożaru. Przy współpracy ze śmigłowcami podjęliśmy działania gaśnicze na linii pogorzeliska, w pobliżu której znajdują się zabudowania. Dokonaliśmy również sprawdzenia części granicy strefy pod kątem występowania zarzewi ognia, które po zidentyfikowaniu były natychmiast gaszone. W porozumieniu z Dowódcami Sektorów ze strony szwedzkiej, nasze działania będą realizowane do piątku, tj. 3 sierpnia br. w sile 72 strażaków oraz 23 pojazdów.  
 
Biorąc pod uwagę, że sytuacja pożarowa w regionie, w szczególności w rejonie Karbole uległa znacznej poprawie (spadek liczby ognisk pożarów), a w najbliższych dniach przewidywane jest tam zachmurzenie z opadami deszczu i spadek temperatury poniżej 20°C, natomiast warunki pogodowe w Polsce (wysokie temperatury ponad 30°C utrzymujące się od kilkunastu dni) i prognozy pogody przewidują dalsze występowanie upałów w naszym kraju, Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej poinformował Europejskie Centrum Koordynacji Reagowania Kryzysowego Unii Europejskiej (ERCC UE) o potrzebie wycofania polskich zasobów ratowniczych zgodnie z zadeklarowanym okresem pobytu. Wyjazd ze Szwecji zaplanowany został na 5 sierpnia br. o godz. 22:10.  
 
W przypadku, gdyby na terenie Szwecji doszło do pogorszenia się sytuacji pożarowej i ponownego wystąpienia pożarów lasów na ogromnych obszarach oraz zwrócenia się Szwecji o pomoc międzynarodową, Polska rozpatrzy możliwość ponownego wysłania kolejnych (nowych) modułów do gaszenia pożarów lasów z ziemi.   
 
W akcji gaszenia pożarów w Szwecji biorą udział głównie ratownicy z województwa zachodniopomorskiego i wielkopolskiego (po 65 strażaków i po 20 pojazdów z każdego z tych województw). Dodatkowo wspierają ich strażacy z Mazowsza i Komendy Głównej PSP (9 ratowników i 4 pojazdy). Misja od początku planowana była na okres do 14 dni. W tym czasie polscy strażacy są samowystarczalni pod względem logistycznym (własne namioty i wyżywienie) oraz medycznym (w skład grupy wchodzą również ratownicy medyczni).  
 
Polscy strażacy w miejscowości Sveg założyli tymczasową bazę, z której codziennie wyruszają do akcji. Podczas tych dwóch tygodni strażacy pracują bez dnia przerwy w tzw. sposób „rotacyjny". Oznacza to, że cały czas w akcji bierze udział około 60 proc. strażaków. Natomiast około 40 proc. w tym czasie wypoczywa po 12-godzinnej służbie. Polscy strażacy bronili przed ogniem m.in. miejscowość Karbole, z której wcześniej ewakuowano mieszkańców. Zbudowali tam linię obrony o długości 7 kilometrów. 

 

(źródło: Raport KG PSP / MSWiA, fot: Przemo Rembielak)

2 sierpnia 2018 10:55
Udostępnij na Facebooku