Do makabrycznie wyglądającego wypadku doszło w czwartek około 10:40 w miejscowości Drożdżak w powiecie łukowskim. Skoda uderzyła bokiem w drzewo, po czym auto rozpadło się na pół. Kierowca samochodu trafił do szpitala.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 20-letni kierowca skody stracił nagle panowanie nad autem, po czym pojazd uderzył bokiem w drzewo. Siła zderzenia była tak duża, że samochód rozpadł się na dwie części.
- Na pomoc ruszyli świadkowie, którzy zaalarmowali służby ratunkowe, a następnie wyciągnęli kierowcę z wraku pojazdu. Mężczyzna był przytomny, jak wyjaśniał, odebrał telefon, a potem nie pamięta, co się stało - relacjonuje portal lublin112.pl.
Ranny 20-latek został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala.
Okoliczności wypadku są ustalane przez policję.
(Fot. OSP Krzywda)