Tragiczny wypadek na trasie S8. Najpierw doszło do zderzenia trzech ciężarówek, chwilę później pod naczepę ciężarówki wjechał samochód osobowy. Jego kierowca zginął na miejscu.
Do zdarzenia doszło około 10:15 na trasie S8 w kierunku Poznania.
- Wskutek nagłego hamowania kierującego samochodem ciężarowym jadący za nim inne samochody ciężarowe zaczęły wjeżdżać na siebie. Niestety, pomiędzy dwoma samochodami ciężarowymi znalazła się osobowa Toyota, która została dosłownie zmiażdżona, a kierujący nią mężczyzna, poniósł śmierć na miejscu - relacjonuje Wawa Hot News 24.
- To były dwa odrębne zdarzenia drogowe. Według wstępnych ustaleń, najpierw zderzyły się trzy samochody ciężarowe, a wypadek, o którym mówimy, był konsekwencją tego, co zdarzyło się kilka sekund wcześniej. Samochód osobowy wjechał pod naczepę ciężarówki, która jechała przed nim - powiedział na antenie TVN24 Sylwester Marczak, rzecznik Komendy Stołecznej Policji.
Na miejscu działali strażacy ze stołecznych jednostek: JRG 1 oraz JRG 10, a także policja, służba drogowa, policja i prokurator.
(Fot. Wawa Hot News 24)