W ciągu zaledwie doby w Bytomiu 13 osób z objawami otrucia czadem trafiło do szpitali. W całym województwie śląskim interwencji związanych z „cichym zabójcą" było łącznie jednego dnia aż 92. Najczęściej dotyczyły one sytuacji, gdy w łazienkach używane były gazowe podgrzewacze wody. Przyczyną była zwykle nieszczelność lub niedrożność przewodów wentylacyjnych.
- Warunki atmosferyczne również mogły mieć wpływ na tego typu zdarzenia. Przez bardzo gorące powietrze kominy są nagrzane i mogą zaburzać różnego rodzaju przepływ powietrza, odpowiednią wentylację. Powodem może być też chwilowy, gwałtowny spadek ciśnienia atmosferycznego – powiedział st. kpt. Tomasz Rutkowski z Państwowej Straży Pożarnej w Bytomiu.
(Źródło: TVN24/x-news)