Pracownik kolei ewakuował z płonących wagonów dwóch mężczyzn, niestety wewnątrz została jeszcze nieprzytomna kobieta. Dzięki odważnej reakcji pana Wojciecha, który pokierował ratowników na miejsce, udało się szybko ewakuować poszkodowaną.
Pożar wybuchł w poniedziałek na jednej z bocznic kolejowych w Krakowie.
- Przed przybyciem pierwszych zastępów pracownik Cargo Tabor Kraków Pan Wojciech ewakuował z płonących wagonów dwóch mężczyzn. Niestety nie udało mu się ewakuować trzeciej osoby gdyż temperatura oraz zadymienie były zbyt wysokie. Pan Wojciech poinformował o tym fakcie oraz wskazał dokładne miejsce przybyłe na miejsce zastępy z JRG 6 i dzięki temu udało się szybko zlokalizować nieprzytomną kobietę i natychmiast ewakuowano ją przez okno płonącego wagonu. Rota medyczna niezwłocznie wdrożyła resuscytację krążeniowo - oddechową z wykorzystaniem defibrylatora AED, rurki krtaniowej oraz zastępczego oddechu z ambu - relacjonują strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 6 w Krakowie.
Gdy na miejsce przybył zespół ratownictwa medycznego, udało się przywrócić kobiecie czynności życiowe.
Akcja gaśnicza trwała kilka godzin. Trwa ustalanie przyczyn zdarzenia.
(Fot. JRG 6 Kraków)
