OSP Ochotnicza Straż Pożarna

Honda ścięła drzewo. Strażacy musieli wycinać kierowcę.

Mężczyzna prowadzący hondę miał dużo szczęścia. Mimo ogromnych zniszczeń samochodu kierowca przeżył zdarzenie. Po uwolnieniu go z wraku pojazdu trafił do szpitala. Do wypadku doszło wczoraj wieczorem na DK31 między Gryfinem a Nowym Czarnowem.

Po przybyciu na miejsce zdarzenia stwierdzono, że samochód osobowy marki Honda Civic zjechał z drogi, ściął przydrożne drzewo i zatrzymał się w rowie. W środku znajdował się poszkodowany kierowca. Nie mógł sam opuścić pojazdu, miał zakleszczone kończyny dolne. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, udzieleniu wsparcia psychicznego, uwolnieniu osoby zakleszczonej pojeździe przy użyciu narzędzi hydraulicznych oraz oświetleniu terenu zdarzenia.

Droga podczas działań została zamknięta dla ruchu, Policja wyznaczyła objazd. Po przybyciu na miejsce zdarzenia pogotowia ratunkowego dalsze czynności medyczne prowadzili ratownicy medyczni. Osoba poszkodowana po ewakuacji z samochodu i przeniesieniu do ambulansu została przetransportowana do szpitala w Szczecinie. Dalsze czynności strażaków polegały na pomocy w kierowaniu ruchem oraz pomocy policji w oświetleniu terenu.

(Fot. KW PSP Szczecin)

 

21 stycznia 2019 15:35
Udostępnij na Facebooku