Jedna osoba zginęła a dwie kolejne zostały ranne w tragicznym wypadku, do jakiego w środę doszło na dolnośląskim odcinku autostrady A4. Według Gazety Wrocławskiej, BMW na niemieckich tablicach rejestracyjnych staranowało dwa samochody, po czym uderzyło w fiata, który stanął w płomieniach.
- Ze zgłoszenia wynikało, że doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych - fiata i bmw - powiedział w rozmowie z TVN24 asp. sztab. Łukasz Dutkowiak, rzecznik wrocławskiej policji.
Chwilę później fiat stanął w płomieniach. Z rozbitego pojazdu świadkom udało się wydobyć poparzonego mężczyznę. Druga osoba, kobieta, została zakleszczona w środku i spłonęła.
(Źródło: 24jgora.pl / x-news)