OSP Ochotnicza Straż Pożarna

Jednostki OSP z Opolszczyzny otrzymały sprzęt do walki z koronawirusem

Strażacy-ochotnicy z Opolszczyzny otrzymali sprzęt warty 2,6 miliona złotych. To m.in. namioty pneumatyczne z wyposażeniem, fumigatory, opryskiwacze, kombinezony ochronne i generatory prądu.

Tym razem w ramach przeciwdziałania COVID-19 zakupiono sprzęt sfinansowany przez Unię Europejską wart 2,6 miliona złotych. To już kolejna pomoc samorządu województwa, po zakupie zestawów ochrony osobistej dla strażaków w ramach przeciwdziałania epidemii. Projekt zrealizował Związek Ochotniczych Straży Pożarnych RP. Niezbędny sprzęt trafił do 165 jednostek OSP w regionie. W ramach projektu kupiono m.in.: 30 namiotów pneumatycznych z wyposażeniem, 14 fumigatorów z płynem, 8 opryskiwaczy spalinowych, kombinezony ochronne, ubrania koszarowe, buty ochronne, generatory prądu i zestawy ochrony osobistej.

– Odebraliśmy m.in. namioty i sprzęt potrzebny do obsługi, podgrzewacze, nagrzewnice – mówi Wojciech Bieszczad z jednostki ratownictwa specjalistycznego ze Skarbimierza. Zbigniew Supień z OSP Niwnica przypomina, że podobny namiot jednostka otrzymała już dwa lata temu, teraz służy za zabezpieczenie przy szpitalu w Głuchołazach. – Na początku epidemii – przypomina – mieliśmy problem z maseczkami i przyłbicami. Z pomocą przyszedł urząd marszałkowski przekazując zestawy ochrony osobistej. To, co otrzymaliśmy wcześniej od marszałka i sprzęt przekazany dziś w pełni nas zabezpiecza. Jesteśmy przygotowani do walki z epidemią i powodzią z którą dodatkowo mamy do czynienia – dodaje Zbigniew Supień.

Zbigniew Kubalańca, wicemarszałek województwa opolskiego dodaje, że to kolejna pomoc dla strażaków. – Jak myśleliśmy o tym projekcie wiedzieliśmy, że ten sprzęt jest bardzo potrzebny. Dziś zdajemy sobie sprawę, że jest konieczny nie tylko w przypadku epidemii, ale również powodzi. Wielu strażaków przyjechało tutaj wprost z akcji przeciwpowodziowej, zabezpieczają gospodarstwa, domy jednorodzinne. Ten sprzęt jest najwyższej jakości, jest to uzupełnienie sprzętu ochrony osobistej – tłumaczy Zbigniew Kubalańca.

Prezes zarządu Oddziału Wojewódzkiego OSP RP Andrzej Borowski dodaje, że zakupiony sprzęt jest niezbędny dla strażaków. – Zrealizowaliśmy zakupy bardzo szybko. Zostały one sfinansowane w pełni przez urząd marszałkowski. Kiedy planowaliśmy zakup namiotów nie wiedzieliśmy, że będą potrzebne dziś w trakcie powodzi. Strażacy mówią, że jadą już jutro je rozstawiać w miejscach akcji przeciwpowodziowej – mówi Andrzej Borowski. Tłumaczy on, że o podziale sprzętu decydowali prezesi powiatowi Ochotniczych Straży Pożarnych – To oni bezpośrednio wiedzą, jaka jednostka czego potrzebuje – podkreśla

(Źródło, Fot. UMWO)

17 października 2020 10:23
Udostępnij na Facebooku