To już drugi tragiczny w skutkach pożar, do którego doszło w nocy z piątku na sobotę na Warmii i Mazurach. Zginęło małżeństwo, wypoczywające w domku letniskowym na obrzeżach Pasymia na Pojezierzu Olsztyńskim.
- W chwili zauważenia pożaru przez osobę postronną budynek był w ogniu. Świadek zadzwonił pod numer 112 i jednocześnie próbował ratować kobietę i mężczyznę, którzy stali na balkonie i wołali o pomoc. Świadek próbował przystawić do balkonu drabinę, jednak była za krótka. Prosił ich, żeby próbowali zeskoczyć, ale bali się skakać z wysokości około 2,5 metra – relacjonował asp. Paweł Koziatek ze straży pożarnej w Szczytnie w TVN24.
Gdy na miejsce przyjechali strażacy, cały budynek był objęty pożarem. W pożarze zginęły dwie osoby - kobieta oraz mężczyzna.
(Fot. OSP Jedwabno)