Akcja 102/2016
Tradycja stało się już chyba że nasza jednostka nigdy nie przechodzi obojętnie obok krzywdy zwierzęcia , tak również było i tym razem. W niedzielę rano zaniepokojony mieszkaniec Morynia zgłosił się do naszej jednostki i powiadomił nas o łabedziu który w okolicach promenady wielkiego raka leżał wyczerpany i bezsilny. Natychmiast do działań przystąpił zastęp który schwytal zwierzę i natychmiast przetransportował je do najbliższej lecznicy zwierząt. Lekarz niestety nie miał dobrych wieści.... zapadła decyzja o natychmiastowym uśpieniu ponieważ łabędź nie dawał znaku życia . Gdy przystąpiono do zabiegu nagle w zwierzę wstapily siły i odstapiono od zabiegu. Po podaniu kilku dawek wzmocnień postanowiliśmy ze łabędź trafi do naszej remizy. Dziś minął 2 dzien i łabędź nabiera sił i ma się coraz lepiej. Mamy nadzieję że w jak najszybszym czasie trafi z powrotem do jeziora Morzycko. O sytuacji bedziemy informować na bieżąco.