Ogromne straty po pożarze budynku inwentarskiego w gminie Krotoszyn. Spłonęło około 700 świń, ogień strawił też dach i wyposażenie wielkopowierzchniowej chlewni. Pożar wybuchł wczoraj przed południem w Chwaliszewie. W trudnej akcji gaśniczej brało udział 15 zastępów straży pożarnej.
- Dyżurny Operacyjny Powiatu zadysponował do działań 11 zastępów z Jednostek Ochrony Przeciwpożarowej. Na miejsce pożaru skierowano 4 pojazdy z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej w Krotoszynie oraz samochody gaśnicze jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych z Biadek, Orpiszewa, Chwaliszewa, Zdun. Dodatkowo w działaniach uczestniczył specjalny kontener ze sprzętem ochrony układu oddechowego oraz podnośnik hydrauliczny z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej w Ostrowie Wielkopolskim - informuje asp. Mateusz Dymarski z Komendy Powiatowej PSP w Krotoszynie.
Po przybyciu na miejsce zdarzenia Kierujący Działaniami Ratowniczymi w przeprowadzonym rozpoznaniu ustalił, że pali się dach budynku inwentarskiego na całej powierzchni. Część konstrukcji dachowej zapadła się do wnętrza budynku dodatkowo utrudniając akcję gaśniczą. Pożar zagrażał pobliskim silosom ze zbożem.
Strażacy zabezpieczyli teren działań przystępując do natychmiastowej akcji gaśniczej. Dojeżdżające na miejsce pożaru siły i środki rozlokowano po obu stronach budynku podając 6 prądów gaśniczych wody w natarciu na palący się dach obiektu oraz obronie zagrożonych obiektów. Po stłumieniu ognia przystąpiono do rozbiórki nadpalonej więźby dachowej, która poddana oddziaływaniu wysokiej temperatury zapadła się do środka budynku.
- Z uwagi na brak możliwości wprowadzenia do obiektu ratowników rozbiórkę realizowano tylko i wyłącznie z zewnątrz obiektu stosując żurawia hydraulicznego. Otrzymując informacje o złym stanie psychofizycznym właściciela gospodarstwa ratownicy udzielili mężczyźnie wsparcia psychicznego, wzywając na miejsce pogotowie ratunkowe. Po przybyciu karetki pogotowia poszkodowanego przekazano pod opiekę ratowników medycznych - dodaje asp. Mateusz Dymarski z Komendy Powiatowej PSP w Krotoszynie.
Z uwagi na niestabilną konstrukcję budynku, KDR nie zezwolił na wprowadzenie ratowników do wnętrza chlewni, dlatego zlokalizowane za pomocą kamery termowizyjnej zarzewia ognia w obiekcie dogaszono z kosza podnośnika hydraulicznego. W działaniach na miejscu pożaru uczestniczyła grupa operacyjna Wielkopolskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP nadzorując całą akcję gaśniczą. Dodatkowo podczas akcji współpracowano z funkcjonariuszami Policji oraz straży miejskiej w zakresie zabezpieczenia drogi dojazdowej do obiektu, a także gminnym centrum zarządzania kryzysowego organizując posiłki regeneracyjne i wodę pitną dla ratowników.
Na miejscu pożaru obecny był także Burmistrz Krotoszyna oraz przedstawiciel inspekcji weterynaryjnej. Po ponad 8 godzinach akcji gaśniczej udało się całkowicie usunąć zagrożenie.
(Fot. KP PSP Krotoszyn, PKR24.pl)
