Mieszkańcy zaalarmowali strażaków informując o psie, który wpadł do głębokiej studni. Do akcji ruszyły dwa zastępy ratowników z JRG w Opatowie, którym udało się wydobyć zwierzę.
Nietypowa akcja strażaków miała miejce wczoraj rano w miejscowości Kaliszany pod Opatowem.
- Po przybyciu na miejsce zdarzenia zastępów straży pożarnej stwierdzono, że w studni znajdującej się na terenie prywatnej posesji, na głębokości ok. 32 m na powierzchni lustra wody znajduje się żywy pies - relacjonuje mł. bryg. Mirosław Wicha z Komendy Powiatowej PSP w Opatowie.
Strażacy zdemontowali wał korbowy przy studni i przy pomocy linowego aparatu ratowniczego opuścili strażaka do studni. Ratownikowi udało się wydobyć zwierzę.
Pies miał dużo szczęścia - nie odniósł żadnych widocznych obrazeń, został przekazany właścicielowi.
(Fot. mł. asp. Wojciech Bednarski - KP PSP Opatów)
