OSP Ochotnicza Straż Pożarna

Pijany kierowca dachował w rowie. Groził strażakom i ratownikom medycznym.

Nieoczekiwany przebieg miała akcja służb na miejscu zdarzenia drogowego, do którego w sobotę wieczorem doszło w okolicach miejscowości Młogoszyn, na drodze wojewódzkiej nr 702, na granicy powiatów kutnowskiego i łęczyckiego. Kierowca samochodu osobowego, 39-letni obywatel Gruzji, był agresywny i groził strażakom oraz ratownikom medycznym. Był pod wpływem alkoholu. O sprawie napisał serwis kutno.net.pl. 
  
Jak relacjonuje portal, krótko przed godz. 22.00 doszło do zdarzenia z udziałem samochodu osobowego, którego kierowca stracił panowanie nad kierownicą i dachował w rowie. Samochód uległ kompletnemu zniszczeniu, ale kierowcy prawdopodobnie nic poważnego się nie stało. Po zachowaniu mężczyzny można wnioskować, że w chwili zdarzenia był kompletnie pijany, lub był pod wpływem innych środków odurzających. Mężczyzna groził strażakom i ratownikom medycznym - czytamy.  
   
Informacje potwierdza asp. Mariusz Kowalski z Komendy Powiatowej Policji w Łęczycy. - Mężczyzna próbował oddalić się z miejsca zdarzenia i był agresywny, policjanci zmuszeni byli użyć środków przymusu bezpośredniego i skuli go kajdankami - mówi.   
   
Szybki tester potwierdził, że 39-latek był pod wpływem alkoholu, jednak mężczyzna nie poddał się badaniu alkomatem. Aby potwierdzić obecność alkoholu oraz ewentualnych środków odurzających, pobrano mu krew do badań. Mężczyznę zatrzymano do wytrzeźwienia na policyjnym dołku.  
  
Na tę chwilę został ukarany mandatem za spowodowanie zdarzenia drogowego, gdy śledczy otrzymają wyniki badań krwi, może usłyszeć zarzuty, za które odpowie wtedy przed sądem.

 

(fot. Tomasz Zagórowski/Kutnowskie Centrum Informacyjne)

15 kwietnia 2020 12:58
Udostępnij na Facebooku