36-letni sierż. Krzysztof Węgliński zginął w tragicznym wypadku w Trześni, gdzie doszło do czołowego zderzenia volkswagena passata i fiata punto. Kierujący fiatem policjant zginął na miejscu.
Do wypadku doszło wczoraj około godz. 16 na DK 77 w Trześni w woj. podkarpackim.
Po czołowym zderzeniu obu samochodów kierowca fiata punto został uwięziony w pojeździe, który przewrócił się na bok. Kierowca volkswagena opuścił pojazd o własnych siłach.
Strażacy przy wykorzystaniu hydraulicznego sprzętu ratowniczego wykonali dostęp do poszkodowanego mężczyzny, po czym został on przekazany zespołowi medycznemu. Niestety lekarz stwierdził zgon mężczyzny.
- Krzysztof służbę w policji rozpoczął 3 lata temu w Komisariacie Policji w Gorzycach. Był oddanym służbie funkcjonariuszem i zarazem wspaniałym człowiekiem, pełnym radości. Uśmiechem zarażał każdego. Pasją Krzysztofa były motocykle. Kierownictwo, policjanci i pracownicy Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu łączą się w bólu z pogrążoną w żałobie rodziną. Sierżant Krzysztof Węgliński pozostawił żonę i dwie córeczki - czytamy na stronie KWP w Rzeszowie.
Szczegółowe okoliczności i przyczyny tego zdarzenia są wyjaśniane przez policjantów i prokuratora.
W akcji ratowniczej brały udział: OSP Gorzyce - GBA 3/29 Volvo; OSP Trześń - GBA Star; JRG Tarnobrzeg - GBARt Scania, GBARt Renault, zespoły ratownictwa medycznego i policja.
(Fot.: KM PSP w Tarnobrzegu, OSP Gorzyce, KWP w Rzeszowie)