Dwie jednostki OSP z Międzylesia i Domaszkowa zadysponowano do pożaru lasu w Dolni Morava w Republice Czeskiej. Akcja gaśnicza była trudna ze względu na utrudniony dojazd wozów gaśniczych do miejsca pożaru. Pożar wybuchł w czwartek po południu.
- Ze względu na bardzo trudny teren i utrudniony dojazd pojazdów gaśniczych było potrzebnych dużo strażaków. W działaniach brał również udział śmigłowiec, który dokonywał zrzutów wody na palący się las. Wysoka temperatura powietrza oraz trudny, górzysty teren utrudniały pracę strażakom - relacjonują strażacy z Międzylesia.
W działaniach gaśniczych brało udział 16 jednostek polskiej i czeskiej straży pożarnej.
(Fot. OSP Międzylesie)