Moduły gaśnicze, specjalizujące się w gaszeniu lasów z Wrocławia, Poznania i Szczecina zostaną wezwane do pomocy w ugaszeniu ogromnego pożaru w Puszczy Noteckiej. W dwudniowych manewrach weźmie udział ponad 400 strażaków, 120 pojazdów oraz funkcjonariusze i pracownicy wielu innych instytucji.
Międzywojewódzkie ćwiczenia zaplanowano na 3-4 kwietnia 2019. Ich miejscem będzie teren nadleśnictw: Karwin, Międzychód i Skwierzyna w Puszczy Noteckiej w woj. lubuskim.
- Ćwiczenia są organizowane w koncepcji międzynarodowej ponieważ chodzi o sprawdzenie działania mechanizmów obrony cywilnej Unii Europejskiej, w ramach których działają moduły do gaszenia lasów GFFFV. My jako województwo lubuskie będziemy odgrywać rolę fikcyjnego państwa Lubuslandia, które wyczerpało swoje możliwości gaśnicze i zwraca się do Unii Europejskiej z prośbą o międzynarodową pomoc. Na ten apel odpowiadają trzy państwa - każdy z trzech modułów z Wrocławia, Poznania i Szczecina będzie odgrywał rolę innego państwa, wysyłającego swój moduł gaśniczy - mówi kpt. Dariusz Szymura, rzecznik Komendy Wojewódzkiej PSP w Gorzowie Wielkopolskim.
GFFFV to angielski skrót, oznaczający Ground Forest Fire Fighting using Vehicles. Obecnie w ramach Mechanizmu Ochrony Ludności Unii Europejskiej Polska posiada sześć takich modułów, wyspecjalizowanych w gaszeniu pożarów lasów, które stacjonują w miastach: Kraków, Białystok, Poznań, Olsztyn, Szczecin i Wrocław. Każdy moduł jest samowystarczalny: poza typowym sprzętem gaśniczym, używanym przy pożarach lasów strażacy dysponują też zapleczem logistycznym: namiotami, kuchnią polową, centrum łączności i wszystkim, co potrzebne jest do rozbicia tymczasowej bazy strażaków w terenie.
- Każdy z modułów będzie musiał zorganizować własne obozowisko w miejscu, wskazanym przez sztab akcji, rozłożyć swoje namioty, zaopatrzenie. I w zależności od rozwoju sytuacji, sztab akcji będzie zlecał każdemu modułowi konkretne zadania do wykonania - dodaje kpt. Szymura.
Celem ćwiczeń jest przede wszystkim doskonalenie organizacji działań ratowniczych przy zwalczaniu wielkoobszarowych pożarów lasów, ale przewidziano też epizody dla grup ratownictwa specjalistycznego - chemicznego czy wysokościowego.
- To dobra okazja do sprawdzenia kompatybilności sprzętu, sprawdzenia działania całego zaplecza logistycznego - bo przecież potrzebna jest nie tylko woda do gaszenia, ale także paliwo do samochodów, posiłki dla strażaków - mówi rzecznik strażaków.
W manewrach będą też wykorzystane samoloty gaśnicze, a strażacy będą ćwiczyć m.in. z pracownikami Lasów Państwowych, policją, strażą graniczną.
Ćwiczenia będą obserwowane przez grupę funkcjonariuszy, powołanych przez Komendanta Głównego PSP. - Chodzi o wyciągnięcie wniosków, zarówno co do prawidłowej komunikacji między strażakami, skuteczności technik gaszenia, ale także w zakresie sprzętu - czy sprawdza się w terenie, co można jeszcze usprawnić lub zmodernizować - mówi kpt. Dariusz Szymura.
(Fot. archiwum GFFFV Poznań)
