23-letni mężczyzna upalne popołudnie postanowił spędzić nad wodą, wybierając się na jedną z kamionek w Opolu. Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że był mocno pijany i w tym stanie zdeydował się popływać. Krótko później służby zaalarmowano, że mężczyzna zniknął pod wodą.
Na miejsce, w okolice ul. Marka z Imielnicy w Opolu, wysłano strażaków z JRG nr 1 w Opolu oraz OSP RW Opole. Podczs gdy płetwonurkowie rozpoczęli przeszukiwanie akwenu, równolegle zwodowano łódź oraz sprawdzano linię brzegu.
Mężczyznę śpiącego w zaroślach, kilkaset metrów od miejsca, gdzie wszedł do wody, znalazł jeden ze strażaków. Jak się okazało, 23-latek był mocno pijany - policyjny alkomat wykazał w jego organiźmie 2,6 promila alkoholu.
(fot: osp.pl)