Ponad 20 zastępów strażaków prowadzi poszukiwania kobiety, która zaginęła wczoraj w Kędzierzynie-Koźlu. W użyciu są m.in. łodzie ratownicze oraz dron.
74-letnia Sybilla Seidel wyszła z domu w poniedziałek rano, ostatni raz widziano ją około godziny 12 w rejonie ulicy Piramowicza w Kędzierzynie-Koźlu - poźniej ślad po niej zaginął.
Poszukiwania rozpoczęły się wczoraj wieczorem, strażacy i policjanci przeszukiwali teren miasta. We wtorek rano poszukiwania wznowiono - tym razem skupiono się na rejonie rzeki Odry.
- Na miejscu są m.in. Specjalistyczne Grupy Ratownictwa Wodno-Nurkowego "Opole" - z Kędzierzyna-Koźla i Nysy - oraz "Legnica 1". Strażacy prowadzą też poszukiwania linii brzegowej z łodzi ratunkowych, a także pieszo przechodząc wzdłuż brzegu rzeki. Używamy także drona z Centralnej Szkoły PSP w Częstochowie - mówi dyżurny stanowiska kierowania Komendy Wojewódzkiej PSP w Opolu.
W działaniach bierze udział ponad 20 zastępów PSP i OSP, a także policjanci z Opola i Kędzierzyna-Koźla oraz strażnicy miejscy z Kędzierzyna-Koźla. W akcji biorą też udział ratownicy z psami z Krapkowickiej Grupy Poszukiwawczo- Ratowniczej i Fundacji EMS PL z Opola oraz pilot drona, również z Fundacji EMS PL.
(Fot. OSP.PL)