OSP Wąwolnica Ochotnicza Straż Pożarna Wąwolnica

Pożegnanie

Przemówienie Grzegorza Jarosza w imieniu braci strażackiej OSP Wąwolnica podczas mszy pogrzebowej.


Szanowny Księże Proboszczu! Księże Kapelanie! Pogrążona w smutku Rodzino! Funkcjonariusze PSP, Druhowie Strażacy!


Każda naturalna granica życia i śmieci powinna być bliska nam wszystkim, ale jej przekroczenie jest zawsze zbyt szybkie. Również ta śmierć jest dla Nas wielkim zaskoczeniem.


Wszyscy z głębokim żalem, smutkiem i bólem serca przyjęliśmy wiadomość o nagłym odejściu na wieczny spoczynek naszego druha Eugeniusza Kolibskiego – Prezesa Ochotniczej Straży Pożarnej w Wąwolnicy.


Swoją służbę rozpoczął w 1982 roku od prostego strażaka. Doceniany przez brać strażacką za swoje zaangażowanie i fachowość w czasie swojej niespełna 35 letniej służby społecznej pełnił funkcje naczelnika, prezesa, komendanta gminnego a następnie znów prezesa naszej jednostki. Problem straży nie był mu nigdy obcy a tym bardziej obojętny.


W działaniach ratowniczych wyróżniał się ofiarnością i zaangażowaniem w realizacji zadań bojowych przyczynił się do uratowania zagrożonego zdrowia i życia ludzi ora mienia o dużych wartościach. Odkładając na drugi plan Rodzinę i obowiązki domowe, narażając własne zdrowie aktywnie uczestniczył w gaszeniu lasów w Kuźni Raciborskiej w 1992 r. Dużo czasu i energii poświęcił jednostce na realizację zadać dotyczących poprawy bazy lokalowej na przechowanie sprzętu i warunków służby, które polegały na modernizacji strażnicy. Swoje zadania realizował w bardzo trudnych warunkach, przy ograniczonych środkach finansowych . Zabiegał o pozyskanie nowoczesnego sprzętu , motywował brać strażacką do podwyższania swoich kwalifikacji. Wiele czasu i starań poświęcił na wcielenie naszej jednostki OSP do Krajowego Systemu Ratowniczo Gaśniczego. Dbał o dobry wizerunek naszej jednostki. Pamiętamy Go jako człowieka uśmiechniętego, pogodnego i wrażliwego, chętnego do udzielania pomocy potrzebującym. Przez wiele lat był Honorowym Dawcą Krwi. Nasze codzienne kontakty powodowały, że byłeś naszym starszym kolegą i przyjaciele, który umiejętnie przekazywał swoją wiedz ę i doświadczenie w zakresie naszej służby.


Druhu Kolibski!


Za swoje niekwestionowane zasługi byłeś wielokrotnie odznaczany i wyróżniany: Brązowym, Srebrnym i Złotym Krzyżem Zasługi, Złotym Znakiem Związku. Nie sposób dziś w tak smutnym dla nas dniu oddać pełnej działalności Zmarłego z okresu blisko 35- letniej, szlachetnej , bezinteresownej, społecznej służby. Nieubłagana śmierć wyrwała z naszych strażackich szeregów Człowieka sumiennego, uczynnego, solidnego i zdyscyplinowanego, który tej działalności poświęcił wiele energii i pracy, nie szczędził swojego zdrowia, wolnego czasu, realizując z ogromnym zaangażowaniem zadania ratownicze mające na celu pomoc drugiemu człowiekowi w zagrożeniu.


Obecność tu Nas wszystkich jest Naszym hołdem i podziękowaniem, oddaniem honoru Człowiekowi, który tak wiele oddał społeczeństwu, godząc to umiejętnie z oddaniem dla Rodziny i życiem prywatnym.


W imieniu wszystkich Nas tu zgromadzonych, władz gminnych, władz PSP, Braci strażackiej naszej gminy i druhów strażaków zaprzyjaźnionych sąsiednich jednostek wszystkich tych którzy zechcieli przybyć na ostatnie pożegnanie i swoim własnym na ręce pogrążonej w smutku Rodziny, składam wyrazy współczucia i żalu.


Druhu Prezesie!


Wielu z tych, którym pomagałeś i Ciebie wspierali w służbie odeszło do wieczności – teraz Ty dołączyłeś do nich.


Dzisiaj przyszliśmy, by swoją obecnością podziękować Ci za trudy i wysiłki w służbie pożarniczej.


Dzisiaj, lecz już po raz ostatni na barkach młodszych kolegów druhów strażaków przebędziesz drogę, którą tak niedawno zmierzałeś, realizując swoje cele życiowe.


Melduję, stawiliśmy się tu wszyscy w komplecie aby oddać Ci ostatnią posługę, na którą w pełni zasłużyłeś.


Spoczywaj w pokoju!!


Cześć Twojej Pamięci!!

5 stycznia 2016 19:24
Udostępnij na Facebooku
Wyświetlenia: | Tagi: prezes,