W Częstochowie w jednym z mieszkań doszło do pożaru. Wewnątrz były dzieci i ich pijany ojciec. Przechodzący obok budynku mężczyźni zauważyli płomienie. Wyważyli drzwi, weszli do zadymionego mieszkania i wynieśli dwoje dzieci - dwu- i trzyletnie.
– Jedno dziecko siedziało pod kołdrą, drugie siedziało. Na szybkiego wzięliśmy i wynieśliśmy dzieci – relacjonował Zbigniew Piątkowski.
24-letni ojciec został zatrzymany przez policję. Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że do pożaru mogło dojść przez zostawienie na włączonej kuchence gazowej garnka.
(Źródło: TVN24/x-news)
