OSP Ochotnicza Straż Pożarna

Ranna sarna tonęła w zamarzniętej rzece. Uratowali ją strażacy.

Zwierzę miało złamane kończyny i widoczne rany. Na ratunek ruszyli strażacy, którzy wyciągnęli sarnę z rzeki, zabezpieczyli i przekazali lekarzowi weterynarii.

Do zdarzenia doszło w środę przed południem w Witowicach Górnych. Do działań ruszyły zastępy z JRG nr 1 w Nowym Sączu oraz OSP Łososina Dolna.

- Po przybyciu na miejsce zdarzenia ustalono, że na rzece Łososina w zamarzniętym nurcie rzeki w przerębli lodowej znajdowała się sarna. Zwierzę było wycieńczone oraz podejmowało nieudane próby opuszczenia cieku wodnego. Na miejscu zdarzenia był patrol policji. Działania zastępów straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, sprawieniu sań lodowych przy pomocy których wyciągnięto na brzeg z cieku wodnego sarnę. Zwierzę miało złamane obydwie tylne kończyny oraz widoczną ranę w okolicach poroża - informują strażacy z Komendy Miejskiej PSP w Nowym Sączu.

Do czasu przyjazdu weterynarza strażacy zapewnili komfort termiczny zwierzęciu za pomocą folii. Zwierzę przekazano lekarzowi weterynarii. Działania strażaków trwały 2 godziny.

(Fot. KM PSP Nowy Sącz)

31 grudnia 2021 11:48
Udostępnij na Facebooku