OSP Ochotnicza Straż Pożarna

Samochód stanął dęba po wypadku. Kierowca był w samej bieliźnie i jechał pod prąd!

Pod Swarzędzem, kierowca skody, jadąc drogą pod prąd, doprowadził do czołowego zderzenia z drugim samochodem. Jak się okazało, mężczyzna nie mieł uprawnień do prowadzenia pojazdów, a policja podejrzewa, że mógł być pod wpływem środków psychoaktywnych. Jak informuje tvn24.pl, kierując samochodem był w samej bieliźnie.
       
Do wypadku doszło na drodze krajowej nr 92 w niedzielę rano.     
 
- Kierujący skodą mężczyzna doprowadził do czołowego zderzenia z oplem, którym z dyżuru wracały do domu dwie pielęgniarki - relacjonował w rozmowie z TVN24, Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.  
 
Wszyscy uczestnicy wypadku trafili do szpitala, do akcji włączono także śmigłowiec LPR.  
 
- Kierowca skody był nieprzytomny. Są poważne podejrzenia co do jego stanu świadomości, stąd pobrano mu krew do badań na zawartość środków psychoaktywnych - dodaje Borowiak.  
   

(Źródło: TVN24, Foto: OSP Swarzędz)

15 maja 2017 13:36
Udostępnij na Facebooku
Wyświetlenia: | Tagi: swarzedz, wypadek, zderzenie, skoda,