Pechowa seria zdarzen na podlaskich drogach trwa nadal. Chwilę po powrocie do remizy z kolizji na obwodnicy miasta, nasi druhowie nie zdążyli się przebrać, kiedy wpłynęło kolejne zgłoszenie. Tym razem chodziło o płonący pojazd osobowy na terenie ościennego powiatu. Co ciekawe, mimo znacznej odległości (około 15 kilometrów od remizy) nasz zastęp pojawił się jako pierwszy na miejscu zdarzenia. Okazało się, że w trakcie jazdy drogą nr 61 w kierunku Łomży zapalił się pojazd marki BMW. Kierowca zdążył opuścić pojazd zanim pożar. się rozwinął. Mimo faktu, że ogień udało się szybko ugasić, z pojazdu niewiele zostało. W akcji gaśniczej brały łącznie udział 3 zastępy Straży Pożarnej.
