Jeleń wymagający pomocy został zauważony przez grzybiarzy, którzy wezwali pomoc. Strażacy musieli odkopać boczne wejście do bunkra, by uwolnić zwierzę z pułapki.
Do nietypowego wezwania wyjechali w niedzielę strażacy z OSP Jedwabno. Młody jeleń wpadł do bunkra w lesie niedaleko miejscowości Czarny Piec na Mazurach.
- Okazało się, że wpadł przez górny właz do niewielkiego bunkra obserwacyjnego, pozostałego z czasów II wojny światowej. Nie mógł się samodzielnie wydostać. Miał dużo szczęścia, że ktoś go tam znalazł - powiedział Krzysztof Nikado, komendant gminny OSP Jedwabno w TVN24.
Strażacy nie mogli wejść do schronu przez pokrywę budowli, dlatego konieczne było odkopanie bocznego wejścia, zasypanego ziemią. Oswobodzony jeleń uciekł do lasu, nic mu się nie stało.
(Fot. OSP Jedwabno)