OSP Ochotnicza Straż Pożarna

Strażacy ściągali krowę z... dachu. Nietypowa interwencja ratowników w Niewikli.

Ta akcja na pewno na długo zapadnie w pamięci strażakom z OSP w Sochocinie oraz JRG w Płońsku. Ratownicy przez dwie godziny próbowali ściągnąć z dachu dawnego pałacyku krowę, która weszła do niezabezpieczonego budynku i dostała się aż na dach.

- Dnia 23 lipca o godzinie 10:45 zostaliśmy zadysponowani do niecodziennego zdarzenia, a mianowicie do krowy chodzącej po dachu w miejscowości Niewikla. Po ponad 2-godzinnej akcji ratowniczej zwierzę opuściło budynek - informują druhowie z OSP w Sochocinie.

Jak informuje bryg. Janusz Majewski z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Płońsku, strażacy musieli rozebrać kawałek dachu i wyciąć część ściany, by zrobić zwierzęciu drogę bezpiecznej ucieczki z dachu.

- Udało się ją przepędzić z dachu. A później była „ganianka" z deskami, płytami, musieliśmy odcinać krowie drogę, bo zrobiła się bardzo agresywna i atakowała strażaków. W końcu udało się ją sprowadzić na zewnątrz - mówi bryg. Majewski w rozmowie z Gazetą Płońszczak.

(Fot. OSP w Sochocinie)

24 lipca 2019 10:44
Udostępnij na Facebooku