OSP Ochotnicza Straż Pożarna

Strażak był świadkiem groźnego wypadku. Reanimował nieprzytomną dziewczynkę.

Asp. sztab. Przemysław Kanty był świadkiem groźnego wypadku na al. Witosa w Lublinie. Strażak wspólnie z innym świadkiem zdarzenia ewakuował z wraku rozbitego pojazdu dziewczynkę i przystąpił do resuscytacji.

Do wypadku doszło w piątek około godziny 12. Po zderzeniu volskwagena oraz jeepa w jednym z rozbitych pojazdów została uwięziona dziewczynka. Okazało się, że jest nieprzytomna.

- Świadkiem zdarzenia był asp. sztab. Przemysław Kanty – strażak z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Nr 4 w Lublinie, który natychmiast rozpoczął akcję ratunkową. W związku z zanikiem funkcji życiowych u zakleszczonej we wraku auta dziewczynki, asp. sztab. Przemysław Kanty wspólnie z innym świadkiem wypadku ewakuował z wraku samochodu poszkodowaną i rozpoczął przeprowadzanie resuscytacji krążeniowo-oddechowej - relacjonuje st. kpt. Andrzej Szacoń z Komendy Miejskiej PSP w Lublinie.

Na miejsce zdarzenia dotarły zastępy PSP oraz Zespoły Ratownictwa Medycznego, które kontynuowały prowadzenie akcji ratowniczej. Po długotrwałym wysiłku ratowników przywrócono funkcje życiowe u poszkodowanej dziewczynki.

Po wypadku 5 osób zostało przetransportowanych do szpitali. Działania ratownicze trwały półtorej godziny, brały w nich udział 3 zastępy PSP.

(Fot. st. asp. Krzysztof Kowalski/ KM PSP Lublin)

8 sierpnia 2021 10:53
Udostępnij na Facebooku