OSP Ochotnicza Straż Pożarna

Szaleniec groził wysadzeniem budynku, ewakuowano 600 osób

48-letni mężczyzna postawił na nogi służby w Polkowicach. W czwartek, chwilę przed godziną 19.00, mężczyzna poinformował, że posiada ładunki wybuchowe i zdetonuje je w jednym z bloków przy ulicy Skrzetuskiego. Ewakuowano około 600 osób, wśród nich rodziny z dziećmi i osoby starsze.  
   
Na miejsce zadysponowano strażaków, ratowników medycznych, policjantów - w tym pododdział kontrterrorystyczny i pirotechników, straż miejską a także pogotowie gazowe i energetyczne. Do dyspozycji ewakuowanych mieszkańców udostępniono autobusy polkowickiej komunikacji miejskiej oraz Szkołę Podstawową nr 1. Do akcji wkroczyli także negocjatorzy. 
 
Jak informuje serwis 112polkowice, po blisko trzech godzinach, dzięki współpracy polkowickeigo dzielnicowego, negocjatorów z KWP Wrocław i kontrterrorystów, mężczyznę zatrzynamo i trafił na policyjny dołek. Na miejscu nie znaleziono żadnych materiałów wybuchowych. Jak wskazuje zgromadzony w tej sprawie materiał dowodowy groźba wybuchu bomby miała zostać najprawdopodobniej spowodowana problemami rodzinnymi zatrzymanego - informuje serwis 112polkowice.

(fot: K. Halla / 112polkowice)

13 marca 2020 12:01
Udostępnij na Facebooku