Przechodzień zgłosił strażakom, że na jeziorze dryfuje przewrócona łódka, a na brzegu pozostawiono zaparkowany samochód. Do akcji wkroczyli strażacy, którzy przy pomocy łodzi motorowych oraz nurka przeszukali jezioro. Pod wodą znaleźli zwłoki wędkarza.
W poniedziałek po godzinie 19:00 strażacy ze Świebodzina odebrali zgłoszenie o pozostawionym samochodzie osobowym nad brzegiem jeziora i przewróconej łódce dryfującej na jeziorze. Do zdarzenia zadysponowano 6 zastępów PSP i OSP.
- Po dojeździe zastępów na miejsce zdarzenia i potwierdzeniu zgłoszenia przystąpiono do poszukiwania jednej osoby (wędkarza). Poszukiwania prowadzono z łodzi motorowych oraz nurka PSP. Po kilkunastu minutach nurek znalazł wędkarza pod wodą. Po wydobyciu na brzeg natychmiast przystąpiono do resuscytacacji poszkodowanego. Niestety przybyły na miejsce lekarz ZRM stwierdził zgon - informują strażacy z PSP w Świebodzinie.
Na miejsce przybyła grupa dochodzeniowa policji z prokuratorem, ktora będzie prowadzić czynności wyjaśniające okoliczności zdarzenia.
W akcji brały udział zastępy z JRG Świebodzin (GBA, SRW z łodzią), OSP Rusinów (GBA), JRG Międzyrzecz (SRW z łodzią), KP PSP Świebodzin (2 x SLOp) oraz policja i zespół ratownictwa medycznego.
(Fot. PSP Świebodzin)
