60 strażaków przez blisko 5 godzin walczyło z pożarem, jaki wybuchł tuż przed północą w Barcicach. Ogień objął trzy stodoły, a płomienie zagrażały pobliskim budynkom mieszkalnym, stolarni oraz garażom.
Strażacy ustalili, że w płonących budynkach nikogo nie ma.
- Działania strażaków polegały w pierwszej fazie na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz podaniu prądów wody w obronie na budynek stolarni oraz sąsiadujące budynki mieszkalne. Zasilanie samochodów stanowiła sieć hydrantowa. Dalsze działania polegały na podaniu prądów gaśniczych na płonące stodoły. Ewakuowano substancje łatwopalne z budynku stolarni - informują strażacy z Komendy Miejskiej PSP w Nowym Sączu.
Po opanowaniu pożaru przystąpiono do prac rozbiórkowych, w których użyto koparki, podręcznego sprzętu burzącego oraz pilarek do drewna. Przestawiono samochody pożarnicze, aby udrożnić ruch na drodze. Po rozebraniu spalonych konstrukcji budynków gospodarczych, zostały one przelane wodą i złożone w bezpiecznym miejscu.
Wyposażenie wszystkich trzech stodół uległo całkowitemu spaleniu. Sąsiadujące budynki mieszkalne oraz produkcyjny stolarni sprawdzono kamerą termowizyjną na obecność ewentualnych zarzewi ognia, których nie stwierdzono.
W akcji brało udział 14 zastępów, 60 strażaków. Na dozorowanie pogorzeliska pozostał zastęp z OSP Barcice. Przyczyna pożaru będzie ustalana przez policję.
(Fot. KM PSP Nowy Sącz)
