Ponad 6 godzin trwała trudna akcja gaśnicza w wieży zabytkowego kompleksu pałacowo-zamkowego w Żarach w województwie lubuskim. W trakcie pożaru zawaliła się iglica wieży. Akcję gaśniczą prowadzono m.in. z 40-metrowego podnośnika.
Pożar wybuchł w niedzielę wieczorem. - Informację o pożarze dostaliśmy przed godz. 22. Na miejscu ogień gasiło 15 jednostek straży pożarnej. Spłonęła wieża i część dachu zamku. Akcja gaśnicza skończyła się o godz. 4 w nocy - mówi Paweł Hryniewicz, zastępca komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Żarach.
Strażacy musieli sprowadzić 40-metrowy podnośnik z Zielonej Góry. Utrudnieniem dla strażaków była też drewniana konstrukcja wewnątrz wieży. Na szczęście w trakcie akcji gaśniczej nikomu nic się nie stało.
Kompleks pałacowo-zamkowy w Żarach od wielu lat jest w rękach prywatnych. W tym roku zapadła decyzja o przejęciu zabytku z powrotem przez miasto.
(Fot. Małgorzata Fudali Hakman/Gazeta Regionalna)