Policyjni pirotechnicy i śledczy sprawdzają, co dokładnie wybuchło w garażu domu jednorodzinnego w Lędzinach na Opolszczyźnie. Eksplozja wyrwała drzwi garażu, ewakuowano okoliczne budynki. W wybuchu zginęła jedna osoba - to lokator domu, w którym doszło do zdarzenia. Nieoficjalnie wiadomo, że mężczyzna zbierał eksponaty militarne.
Do wybuchu doszło wczoraj wieczorem na osiedlu domków jednorodzinnych w Lędzinach pod Opolem.
- Na miejscu wciąż pracuje nasza ekipa dochodzeniowo-śledcza, zabezpieczony jest monitoring. Niestety w środku znaleźliśmy ciało mężczyzny, ustalamy jego tożsamość - informuje asp. Agnieszka Nierychła z Komendy Miejskiej Policji w Opolu.
Mieszkaniec domu zbierał eksponaty militarne, na terenie posesji policjanci znaleźli też materiały pirotechniczne. Policja ewakuowała okoliczne budynki w strefie 150 metrów od domu, gdzie doszło do eksplozji. Domy musiało opuścić 29 osób, które spędziły noc u swoich bliskich.
Okoliczności eksplozji ustalają policyjni biegli i pirotechnicy.
(Źródło, fot. TVN24/x-news)