16-letni motocyklista zmarł w szpitalu kilka godzin po wypadku. Kierowca busa, z którym zderzył się motocyklista porzucił pojazd i uciekł pieszo. W chwili zatrzymania, kilka godzin po wypadku miał w organizmie ponad promil alkoholu.
Do wypadku doszło we wtorek po godzinie 20 w Drezdenku.
- Mundurowi ustalili, że w zderzeniu udział brał 16-letni motocyklista, który zderzył się z jadącym z naprzeciwka mercedesem vito. Siła uderzenia była bardzo duża, świadczy o tym kompletnie zniszczony motocykl, który leżał kilkanaście metrów od miejsca, gdzie doszło do zderzenia - informuje mł. asp. Tomasz Bartos z Komendy Powiatowej w Strzelcach Krajeńskich.
16-latek w ciężkim stanie trafił do szpitala, zmarł po kilku godzinach.
- Kierowca busa uciekł z miejsca zdarzenia. 26-latek został zatrzymany jeszcze tego samego wieczoru. W chwili zatrzymania miał ponad promil alkoholu. Niebawem zostaną wykonane czynności z jego udziałem - dodaje policjant.
Mundurowi proszą osoby, które były świadkami tego zdarzenia o kontakt w Komisariacie Policji w Drezdenku lub po numerem telefonu 477925400.
(Fot. Lubuska Policja)