OSP Ochotnicza Straż Pożarna

17-latek rzucał dachówkami w strażaków, trafił do szpitala

Agresywnym mężczyzną, który groził, że skoczy z dachu i obrzucał strażaków dachówkami, okazał się 17-latek. Po ponad 3-godzinnej akcji w Kędzierzynie-Koźlu policjantom udało się sprowadzić go z dachu.

Wczoraj po godzinie 19 służby ratownicze otrzymały informację o próbie samobójczej w mieszkaniu przy ul. Mikołaja Reja w Kędzierzynie-Koźlu na Opolszczyźnie.

Na miejscu okazało się, że młody mężczyzna zdemolował mieszkanie i wyszedł na dach budynku grożąc, że z niego skoczy. Strażacy rozstawili na miejscu skokochron. Wtedy mężczyzna stojący na dachu zaczął niszczyć dachówki i rzucać ich fragmentami w strażaków, stojących przy skokochronie.

Ostatecznie po godzinie 22 policjanci przekonali młodego mężczyznę, by wszedł do mieszkania. Został zatrzymany i trafił do szpitala na obserwację. Niewykluczone, że 17-latek był pod wpływem środków odurzających. Ustala to policja.

Podczas akcji nikomu nic się nie stało.

Wcześniej pisaliśmy:

- Mężczyzna rzuca w strażaków dachówkami i grozi, że się zabije

 

(Fot. nto.pl)

8 kwietnia 2019 09:18
Udostępnij na Facebooku