Łukasz Przybylski był członkiem Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej OSP w Łagowie, a także piłkarzem drużyny Promień Krzywiń. 17-latek utonął podczas kąpieli w jeziorze.
Do tragedii doszło w minioną niedzielę nad jeziorem w miejscowości Cichowo w powiecie kościańskim. Zaginięcie Łukasza zgłosił jego kolega, na miejsce przybyła m.in. Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodno-Nurkowego ze straży pożarnej w Kościanie oraz OSP Krzywiń i OSP Jerka.
- Zwodowano łodzie i nurkowie przygotowali się do zejścia pod wodę. Dużym wsparciem okazały się informacje od wędkarzy, którzy przy pomocy echosondy wytypowali miejsce gdzie może znajdować się osoba zaginiona. Po 10 minutach poszukiwań na głębokości 5 metrów zlokalizowano ciało poszkodowanego. Strażacy już na łodzi rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową. Trwające blisko 1,5 godziny działania na brzegu niestety nie przywróciły funkcji życiowych i stwierdzony został zgon 17-letniego mężczyzny - informuje mł. asp. Dawid Kryś z Komendy Powiatowej PSP PSP w Kościanie.
Łukasz był aktywnym członkiem Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej OSP w Łagowie, 3 lata temu odznaczono go Złotą Odznaką MDP. Wczoraj jego koledzy z jednostki na minutę włączyli syrenę strażacką, oddając mu hołd i dziękując za służbę.
- "Można odejść na zawsze, by stale być blisko..." - napisali strażacy z OSP w Łagowie, przypominając słowa księdza Jana Twardowskiego.
- Człowiek w takich sytuacjach zadaję sobie zawsze pytanie. Dlaczego?! Dopiero co poznawał świat. Był pogodnym, grzecznym i uśmiechniętym chlopakiem. Jego gra została doceniona przez trenera i otrzymał powołanie na kolejny sezon do I zespołu. Łukaszu spoczywaj w pokoju - w ten sposób pożegnano Łukasza na profilu drużyny Promień Krzywiń.
(Fot. OSP w Łagowie/PSP Kościan)
